czwartek, 13 czerwca 2013

            "Pamięć" Grzegorz Turnau


Od tej piosenki zaczeła się moja przygoda z muzyką tego krakowskiego artysty jak miałam 10 lat. Oglądałam z tatą program ,,Muzyczna Jedynka" na TVP POLONIA i tem leciał właśnie ten teledysk. Byłam oczarowana i odrazu kupiłam dwie kasety Grzegorza Turnaua, których słuchałam namiętnie po powrocie ze szkoły. Słuchanie piosenek było dla mnie wyciszeniem od zgiełku i hałasu szkolnego. Często siadywałam przed telewizorem i czekałam na koncerty Turnaua emitowane w telewizji oraz marzyłam aby być w Krakowie i spotkać tego wspaniałego artystę. Dosłownie rok później w telewizji był fragment jak Turnau śpiewa z jakimś panem piosenkę ,,Nie przenoście nam stolicy do Krakowa" byłam zachwycona. Dowiedziałam się po jakimś czasie, że tą osobą, która śpiewała i grała na gitarze był Andrzej Sikorowski, który również pochodzi z Krakowa. Do dzisiaj ci dwaj artyści są bliscy mojemu sercu. Byłam na wielu koncertach Turnaua, mam wiele autografów, wręczałam też kwiaty na scenie oraz udało mi się spotkać Andrzejka Sikorowskiego. Podsumowując mam nadzieje, że moje posty zabiorą czytelnika w podróż przez tą ciekawą muzykę. Dla tych którzy zechcą zasmakować tej muzyczno-hafciarskiej przygody z góry dziękuje. P.S Zastanawiacie się z kąd wziął się mój tytuł. Oczywiście zaerbnełam go z piosenki Turnaua ,,Pianista i ja" w której znajduje się tytułowy bar o nazwie ,,Słodka Bazylia". https://www.youtube.com/watch?v=sXRcQvqaKHc 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz